instalacja
Wystawę dedykuję mojemu przyjacielowi Rajmundowi Kordusowi
Zdarza się, że przeszłość i przyszłość dokuczliwie wdzierają się w naszą świadomość. Padają trudne, niemal retoryczne pytania. Dlaczego tak się stało? Jak mogło do tego dojść? Co teraz będzie? By móc w miarę sensownie na nie odpowiedzieć trzeba umieć rozprawić się z „teraz”. Zajmuję się tym zagadnieniem od lat, wespół z moim przyjacielem. Znamy się od czasów szkolnych, a od 15 lat spotykamy regularnie i razem korzystamy z dobrodziejstwa sauny. …
instalacja
Wystawę dedykuję mojemu przyjacielowi Rajmundowi Kordusowi
Zdarza się, że przeszłość i przyszłość dokuczliwie wdzierają się w naszą świadomość. Padają trudne, niemal retoryczne pytania. Dlaczego tak się stało? Jak mogło do tego dojść? Co teraz będzie? By móc w miarę sensownie na nie odpowiedzieć trzeba umieć rozprawić się z „teraz”. Zajmuję się tym zagadnieniem od lat, wespół z moim przyjacielem. Znamy się od czasów szkolnych, a od 15 lat spotykamy regularnie i razem korzystamy z dobrodziejstwa sauny. Owa sauna jest rodzajem terapeutycznego czyśćca, atakując swym żarem nie tylko powierzchnię ciała, ale i samą świadomość. W trakcie tych seansów, bogato już zrytualizowanych, pojawiła się wyraźnie idea poszanowania i doceniania chwili obecnej. Dla żartu próbowaliśmy wyobrazić sobie jej kult upowszechniony w rodzaj sekty. Zgodnie stwierdziliśmy jednak, że nie da się bez strat dla jej sensu, mnożyć liczby wyznawców. Wnioskiem oczywistym była natomiast konieczność pojawienia się „świętej księgi” naszego „wyznania”. Na jej treść składa się wyjaśnienie idei, jej geneza, oraz sens i kształt Księgi „Środek Środka". Projekt dojrzewał przez nieomal dekadę, a jego finalny kształt potwierdza wartość blisko 50-letniej przyjaźni. Cysterna wydaje się być najkorzystniejszym miejscem przedstawienia tego projektu. Pozwala na stworzenie sanktuarium, gdzie w półmroku pojawia się linia naszego „teraz”, jaśniejąca pomiędzy okładkami Księgi. Rozłożona na stole przypominającym kościelną mensę, ujawnia swoją zagadkowo opaczną strukturę. Jej okładki, znajdują się w środku inaczej niż w zwykłych książkach, w których stanowią ich granice zewnętrzne. Dopełnieniem projektu jest utwór muzyczny Środek środka autorstwa Doroty Bąkowskiej - Rubeńczyk. Będzie on towarzyszył prezentacji „Księgi” w dniu otwarcia.
W swych działaniach artystycznych Jacek Bąkowski (ur. 1947 w Warszawie) posługuje się fotografią, instalacją lub obiektem tworzonym jako przekaźnik lub obraz idei. Inspiracją są dla niego sytuacje, które zmuszają do stawiania ważnych pytań, a powstałe prace to próba szukania na nie odpowiedzi lub uwrażliwiania innych na dany problem. Bąkowski działa często w przestrzeni miejskiej (zazwyczaj anonimowo), ale pokazuje też swoje prace w galeriach. Ważną dziedziną jest dla Bąkowskiego animacja kultury. Będąc czynnym nauczycielem, prowadzi często warsztaty artystyczne z młodzieżą i z dorosłymi. Współpracuje z kilkoma fundacjami i z galerią 2b+R. Mieszka w Warszawie.
Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski, Warszawa, ul. Jazdów 2, Cysterna,
wystawa czynna od 23 do 28 marca