środa, 06 listopad 2024

Szymborska_Gieraltowski_080Od środy 9 do wtorku 15 grudnia będę pokazywał w Galerii „Ateneum” na Piwnej róg Wąskiego Dunaju, 55 portretów zasekwestrowanych od 5 lat na rzecz Władz m.st. Warszawy.
Decyzją Pełnomocnik m.st. Warszawy Radcy Magdaleny Tylipskiej zakazano prezentacji zajętych zdjęć na wystawach. Po latach są raczej świadectwem zmian i wahań niż młodopolskiego „natchnienia”. Z pomocą Komornika, ...

Wisława Szymborska, fot. Krzysztof GierałtowskiOd środy 9 do wtorku 15 grudnia będę pokazywał w Galerii „Ateneum” na Piwnej róg Wąskiego Dunaju, 55 portretów zasekwestrowanych od 5 lat na rzecz Władz m.st. Warszawy.

Decyzją Pełnomocnik m.st. Warszawy Radcy Magdaleny Tylipskiej zakazano prezentacji zajętych zdjęć na wystawach. Po latach są raczej świadectwem zmian i wahań niż młodopolskiego „natchnienia”. Z pomocą Komornika, Władze mojego Miasta, stworzyły nie kolekcję polskich indywidualności, którą Im proponowałem, ale skansen/panoptikum zgarniając do niego przypadkiem portrety 2 swoich byłych Vice Prezydentów.

W dniach 9-15 grudnia czekam na Państwa codziennie między 13 a 20, towarzysząc jako „dozorca mienia” komorniczej aukcji wspomaganej z przyjaźni do mnie przez Galerię Ateneum i Portal Sztuki artinfo.pl.

Przypadkowy zestaw zdjęć zajętych przez Komorników stanowią robocze kopie wyrwane z przygotowań do wystawy w warszawskim Muzeum Narodowym w 2005. Dlatego są tu po 2 wcześniejsze wersje Grzegorza Jarzyny, Jana Karskiego, Tomasza Jastruna i powiększalnikowa próba czerwonego konterfektu Leszka Kołakowskiego, którego współczesną szaro-oliwkową wersję można zobaczyć na www.gieraltowski.pl. Są też portrety, które na wystawy nigdy by nie trafiły, odrzucone bądź przekształcone w inne warianty. Obok skończonych portretów Stanisława Tyma, Wisławy Szymborskiej i Leszka Balcerowicza czy mojej ręki pokazującej figę, jest pozytywowy jeszcze obraz Moniki Olejnik i naturalistyczny jeszcze Jadwigi Staniszkis. Szkolnym ćwiczeniem photoshopowym jest jeden z pierwszych barwnych, zielony portret Agnieszki Chylińskiej. Jest nieprezentowany później obraz, Krystian Lupa skryty za zwałem fioletowego kartonu i Jacek Kaczmarski jako zielononogi „Jaś wędrowniczek”, zanim po wzięciu orderu Kwaśniewskiego zmienił się w barda „niekompletnego”.

W sytuacji kiedy wolę żeby „obrazki” powędrowały do ludzi, niż kisły w Miejskiej niewoli przyjdźcie zobaczyć i kupić za pół ceny portrety ze skomponowanej przez Komornika wystawy „Uwięzione Portrety”.

Krzysztof Gierałtowski


Galeria „Ateneum”, Warszawa, ul. Piwna 51/53  wystawa czynna od 9 do 15 grudnia