Samsung pozazdrościł Canonowi i Panasonicowi ich PowerShotów G i Lumixów LX. Te wyrafinowane cyfrówki „od zawsze” były chluba rodziny kompaktów i – ze względu na swa konstrukcje, wbudowane funkcje i rodzaj optyki – przeznaczone były i są jako „aparat do kieszeni” zarówno dla wymagających fotoamatorów jak i zawodowców. Samsung EX1 świetnie wpisał się w zakres „katalogowych” cech konkurentów, a teraz …

Samsung pozazdrościł Canonowi i Panasonicowi ich PowerShotów G i Lumixów LX. Te wyrafinowane cyfrówki „od zawsze” były chluba rodziny kompaktów i – ze względu na swa konstrukcje, wbudowane funkcje i rodzaj optyki – przeznaczone były i są jako „aparat do kieszeni” zarówno dla wymagających fotoamatorów jak i zawodowców. Samsung EX1 świetnie wpisał się w zakres „katalogowych” cech konkurentów, a teraz wypadałoby sprawdzić jak funkcjonuje w praktyce.