Strona 2 z 5
W trakcie sesji PR pani Prezes Henryka Bochniarz „podciągała” urodę przed elektrycznym Hasselbladem który nagle wypalił. Magazyny kobiece daremnie zabiegały o druk tego portretu.
W trakcie zdjęć Jana Marii Rokity do krakowskiej kampanii prezydenckiej wlazłem do studzienki kanalizacyjnej Barbakanu i 30-milimetrowym obiektywem Hasselblada utrwaliłem krąg wieżyczek. Zaprosiłem polityka żeby wzorem Ikara polatał po krakowskim niebie.